Marudzicie że jesteśmy nierealne....że tylko za kasę...że tu syf....że Was brzydzi mechaniczny seks. Ale gdy ja proponuję normalne spotkanie, żeby się poznać. Na moich zasadach. Czyli nie w lesie. Nie w aucie. Bez podtekstów. Kawa bądź spacer. Kiedy piszę że nie wysyłam zdjęć "na życzenie ". Nie opisuję swoich upodobań seksualnych. To co? Mogę zacytować " żałosna jesteś" /"pierdolnięta" /" wypierdalaj na sympatię " /" tępa, brzydka, stara "/ "kolejna bajkopisarka" . I tak codziennie...